Znajdź mnie na Facebooku

niedziela, 30 sierpnia 2015

ZAJĄCE


Nadrabiam zaległości, wstawiam posty, dziergam, dziergam i dziergam :) Korzystam z urlopu i relaksują się na maxa. Nic mnie tak nie uspokaja jak robótki ręczne :)
A teraz zapowiadane ostatnimi czasy na moim  fanpagu zające.
Kolorowe, kicające zające. Inspiracją były maskotki zajączków, wzór własny.
Zajączki wykonane z włóczki akrylowej, wypełnione granulatem silikonowym.
Wysokość ok 40 cm plus uszy. Kubraczki są zdejmowane, a łapki można zawiązać.

Najpierw powstał ten...





A tu całe trio.



Wkradły się bohaterki drugiego planu :D





A jutro mija 2 lata prowadzenia bloga :) Oby nie brakło mi weny, materiału i czasu :)



Życzę miłego wieczoru :)

czwartek, 27 sierpnia 2015

MINIONKOWY ZAWRÓT GŁOWY

Dziś minionkowo. Pierwszy wydziergany już jakiś czas temu, potem były kolejne :) W sumie 3 duże i kilka mniejszych. Największy z nich mierzył 36 cm wysokości, a najmniejszy 10 cm. Minionki wykonałam wg własnych schematów, wystarczyło tylko zdjęcie :)

Krótką fotorelację rozpoczyna jeden z najmniejszych  :)


Nr 1


Nr 2


i Nr 3


I jeszcze jeden słodziak, już nie minionek a kolorowy pętelkowy jeżyk, również wg własnego schematu. Jeżyk nadaje się w małe łapki, a dzięki pętelkom dziecku łatwiej go złapać, trzymać, czy tarmosić ;) Nie bez powodu jest również bardzo kolorowy. Dzieci lubią wyraźne i kontrastowe kolory.
Właścicielowi baaardzo przypadł do gustu :)




Have a nice day :)

wtorek, 25 sierpnia 2015

COTTON BALL LIGHTS I ŻYRANDOL

W dzisiejszym poście coś do wnętrza. Pokażę Wam jaki zrobiłam żyrandol do sypialni niewielkim nakładem finansowym. Całkowity koszt materiału to ok 20 zł: 9 zł oprawka żyrandola, 9 zł lniany sznurek i 2 zł balon. Polecam balony okrągłe na gumce, wtedy żyrandol nie wychodzi jajowaty jak typowy balon :)

Całość wygląda tak :)



Pokusiłam się też o modne ostatnimi czasy cotton ball lights, które zrobiłam identycznie jak żyrandol, tyle że na małych balonikach i zamiast sznurka użyłam kordonków. 
W internecie znajdziecie całe mnóstwo tutoriali na wykonanie takich cotton ball lights. Bardzo ładne wychodzą też z bandaża czy gazy. Może następnym razem spróbuję ;)
Na lampkach choinkowych zasilanych bateriami zamocowałam 20 kordonkowych kul.
Tu zdjęcie podczas suszenia baloników.


Takiej wielkości kule.



A tak prezentują się na komodzie w dzień...




... w szkle...



... a tak w ciemności, na komodzie, schodach i szklanym kielichu :)




Kule są idealną alternatywą dla świec ;) Tworzą nastrój, są nietypową dekoracją i można układać je w różnych miejscach i różnych kombinacjach, włącznie z powieszeniem, np. na ścianie :)

Bardzo chętnie zobaczę Wasze cotton ball lights. Zdjęcia wklejajcie w komentarz :)