Czapeczka dla Maryni, ażurkowa w pięknym beżowym melanżu, z ozdobnym kwiatem z boku. Do zdjęć pozowała moja niezawodna, balonowa modelka ;)
Minionkowy komplecik dla Jasia.
Co powiecie na malinkę? Idealna dla 3-4-letniej dziewczynki.
I coś dla większych dziewczynek. Sówka...
... kotek...
... i kotek z szalikokominem.
Na tyle byłoby czapek. Jeszcze zębaty żarłacz. Woreczek na drobiazgi, pieniądze itp. Zaciągany na sznureczki.
I było nawet trochę koralikowo :)
Okiełznałam wszystkie moje robótki. Czapki skończone, dzieci zadowolone... czas na małą odmianę :)
Mój najnowszy nabytek, maszyna do szycia <3 Skusiłam się na maszynę z Lidla. Nie jest to jakaś super markowa petarda, ale myślę, że do nauki szycia idealna i tylko moja :D
Idę studiować instrukcję obsługi :)
Pozdrawiam :)
Swietne te czapy! Szczegolnie spodobala mi sie malinka :)) I jestem ciekawa, co wykombinujesz z ta maszyna :) Buziaczki!
OdpowiedzUsuńNa maszynę mam już kilka pomysłów, ale najpierw muszę się trochę wprawić bo to będzie mój pierwszy raz, że tak powiem :D
UsuńBardzo pomysłowe czapki. Chyba najbardziej spodobała mi się malina.
OdpowiedzUsuńBardzo twarzowe czapki :) Super woreczek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne czapy! Ja też aktualnie zaczapkowana, taki klimat ;)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ pewnością każde dziecko byłoby zadowolone z takiej czapki ale faktycznie pasuje ona na pewno bardziej na jesień i zimę. Natomiast ważnym jest aby latem maluchy miały chronione głowy. Bardzo fajnie sprawdza się kapelusz dziecięcy https://hatfactory.pl/58-kapelusze-dzieciece-letnie który ja mogę polecić.
OdpowiedzUsuń