Nadrabiam zaległości, wstawiam posty, dziergam, dziergam i dziergam :) Korzystam z urlopu i relaksują się na maxa. Nic mnie tak nie uspokaja jak robótki ręczne :)
A teraz zapowiadane ostatnimi czasy na moim fanpagu zające.
Kolorowe, kicające zające. Inspiracją były maskotki zajączków, wzór własny.
Zajączki wykonane z włóczki akrylowej, wypełnione granulatem silikonowym.
Wysokość ok 40 cm plus uszy. Kubraczki są zdejmowane, a łapki można zawiązać.
Najpierw powstał ten...
A tu całe trio.
Wkradły się bohaterki drugiego planu :D
A jutro mija 2 lata prowadzenia bloga :) Oby nie brakło mi weny, materiału i czasu :)
Życzę miłego wieczoru :)
kolorowiaste i wesolutkie :) urocze ... gratuluję pomysłu i jakości wykonania :)
OdpowiedzUsuńlalkacrochetka.blogspot.com
Dziękuję za komplementy :)
UsuńZające bombowe :) Weny jak widać Ci nie brakuje, materiału myślę też nie zabraknie, a najgorzej z czasem, prawda? Życzę Ci, żeby tego czasu na robótki było tak w sam raz. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oj tak, czasu zdecydowanie za mało. Dobrze, że są jeszcze urlopy :) Również pozdrawiam :)
UsuńFantastyczne i bardzo pomysłowe. Moim faworytem jest ten niebieski :)
OdpowiedzUsuńZ kolorami mam zawsze największy problem... Który kolor wybrać i z jakim go połączyć? I zawsze okazuje się, że przydałby się taki kolor, którego akurat nie mam :D
UsuńFantastyczna zające ! Świetne maskotki w cudownych kolorach :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia pierwsza klasa - najlepiej wyglądają, jak wiszą na płocie.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Zające na szczęście chętnie współpracowały przy sesji fotograficznej :)
UsuńKolorowa szajka :) Sa swietne!
OdpowiedzUsuńTakie szar@czki-cwaniaczki :D
UsuńSuperaśne :)
OdpowiedzUsuń